Strona klubu UMKS Kielce

W sobotę w Kielcach rozegrano III rundę Świętokrzyskiej Ligi Koszykówki Dziewcząt.

W hali przy ulicy Żytniej rywalizowało 6 młodzieżowych drużyn podzielonych na dwie grupy. Oprócz dwóch ekip UMKS Junior Kielce do naszego miasta przyjechały też drużyny ze Starachowic, Wąchocka, Oleśnicy i Złotej Pinczowskiej. W sumie każdy z zespołów rozegrał po 3 spotkania.

W turnieju nieźle zaprezentowały się obie nasze drużyny. Pierwsza gorsza okazała się jedynie od bardziej doświadczonej drużyny Gracza Starachowica, a występująca w drugiej grupie druga drużyna wygrała wszystkie swoje mecze i zajęła w turnieju 3 miejsce. Emocjonujące było szczególnie ostatnie spotkanie w turnieju, w którym UMKS Junior I Kielce grał z Graczem Starachowice. Mimo, że drugi raz lepsze okazały się zawodniczki ze Starachowic, to spotkanie trzymało jednak w napięciu do końca. Po kapitalnej "trójce'" Wiktorii Maciejewskiej, na 40 sekund przed końcem był nawet remis 22:22.

To pierwszy w historii tego typu turniej rozgrywany w Kielcach. Dwa poprzednie odbyły się w Starachowicach i Wąchocku. Obie nasze drużyny trenują na codzień pod okiem Rafała Gila.

WYNIKI:

Gracz Starachowice – ULKS Strzelec Oleśnica 31:10 (9:2, 6:2, 7:4, 9:2)

UMKS Junior II Kielce – ULKS Meteor Wąchock 29:21 (11:8, 2:6, 12:4, 4:3)

UMKS Junior II: Jolanta Skowerska 4, Adrianna Nowak 4, Zuzanna Dziedzic 12, Gracja Kruk 3, Katarzyna Korban 2, Patrycja Cedro 4, Maria Jagiełło, Natalia Olejarczyk.

 UMKS Junior I Kielce – Gracz Starachowice 18:42 (8:8, 2:13, 6:9, 2:12)

UMKS Junior I: Agata Piotrowska 2, Joanna Śliwa 6, Aleksandra Ciesielska 2, Wiktoria Maciejewska 6, Agnieszka Koprowska 2, Nina Zbylut, Aleksandra Górczyńska, Alicja Butenko, Daria Kruk, Magdalena Sęk.

UKS Złota Pinczowska – UKS Meteor Wąchock 30:23 (12:4, 9:6, 3:10, 6:3)

 UMKS Junior I Kielce – ULKS Strzelec Oleśnica 41:10 (10:0, 13;3, 12:3, 6:4)

 UMKS Junior I: Piotrowska 4, Śliwa 6, Ciesielska 6, Sęk 2, Maciejewska 8, Górczyńska 7, Kruk 2, Butenko 6.

 UMKS Junior II Kielce – UKS Złota Pinczowska 35:28 (10:8, 7:2, 12:15, 6:3)

 UMKS Junior II: Skowerska 2, Jagiełło 4, Dziedzic 6, G.Kruk, Korban 10, Nowak 4, Olejarczyk 1, Cedro 4.

 UMKS Junior II Kielce – Meteor Wąchock 27:8

 UMKS Junior II: Skowerska 4, Jagiełło 3, Dziedzic 8, Gracja Kruk 2, Korban 2, Nowak 6, Cedro 2, Olejarczyk.

 ULKS Meteor Wąchock – UKS Złota Pinczowska

 UMKS Junior I Kielce – Gracz Starachowice 22:26 (4:4, 5:4, 6:10, 7:8)

 UMKS Junior I: Piotrowska 2, Śliwa 2, Maciejewska 9 (1x3), Ciesielska 4, D. Kruk 2, Zbylut 1, Butenko 2.

Radosław Hyży to jeden z najbardziej doświadczonych, lubianych i najlepszych polskich koszykarzy. W piątek gracz Śląska w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa wrocławian w Kielcach, a po meczu zgodził się na krótką rozmowę z naszą redakcją.

Jeszcze na minutę przed końcem trzeciej kwarty w hali przy ulicy Żytniej zanosiło się na ogromną sensację. Przedostatni w pierwszoligowej tabeli UMKS wygrywał z liderem i wielokrotnym mistrzem Polski, wrocławskim Śląskiem 63:62. Kielczanie walczyli do końca, ale w decydujących momentach rutynowani rywale wykazali się zimna krwią.

Siedemnastokrotny mistrz Polski przyciągnął do hali przy ulicy Żytniej rekordową liczbę kibiców. Gorący doping od pierwszych minut spotkania jeszcze bardziej zmobilizował gospodarzy, którzy od początku meczu grali na wyżynach swoich umiejętności.

Kielczanie w niczym nie przypominali zespołu z większość dotychczasowych spotkań. Kibice w hali przy ulicy Żytniej przecierali oczy ze zdumienia, bo drużyna Rafała Gila pierwszy raz w tym sezonie nie miała kłopotów w ataku. Kieleccy gracze w końcu podejmowali odważne decyzje w ofensywie, a to natychmiast przełożyło się na skuteczność. Ta była wręcz zdumiewająca. Do przerwy UMKS trafił 5 z 6 rzutów z dystansu, a w całym spotkaniu miał w tym elemencie aż 60 procent skuteczności (9/15).

WYMIENIALI SIĘ CIOSAMI

Pierwsza kwarta to wymiana ciosów. Na celne rzuty z dystansu byłego reprezentanta Polski Pawła Kikowskiego odpowiadali Rafał Król i Łukasz Fąfara (ten drugi w całym meczu trafił wszystkie swoje 4 rzuty za „trzy), a pod koszem celnymi dobitkami popisywał się Marcin Wróbel. Warto też dodać stuprocentową skuteczność z gry Damiana Tokarskiego. Efekt był taki, że po pierwszych dwudziestu minutach już była sensacja. Bo UMKS wygrał pierwszą kwartę, a nawet to wrocławskiej ekipie nie zdarza się czesto.

WALCZYLI DO KOŃCA

Dwie minuty przed przerwą Śląsk wygrywał już 10 punktami (48:30), ale UMKS tego dnia po prostu się nie poddawał i do przerwy, po świetnym finiszu tracił tylko cztery „oczka (46:50). Także po przerwie nie nastąpił często oglądany przestój kielczan w ataku. Mało tego, po kolejnych punktach Rafała Króla, UMKS odzyskał prowadzenie (58:56), a za chwilę prowadził nawet czterema „oczkami” (63:59). O wyniku zadecydowały dopiero trzy z rzędu celne „trojki” gości w czwartej kwarcie, po których UMKS już się nie podniósł. Kielczanie walczyli tego dnia jednak do końca i po spotkaniu dostali od licznej kieleckiej publiczności zasłużone brawa, a słów pochwał dla kieleckiego zespołu nie szczędzili też gracze Śląska. Nie wytrzymał za to wściekły szkoleniowiec wrocławian Tomasz Jankowski, który zaraz po meczu wyszedł z hali nie chcąc komentować spotkania.

        Kolejny mecz gracze Rafała Gila zagrają w następna sobotę, 2 marca na wyjeździe ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Zwycięstwo, przy takiej dyspozycji jak w piątek wydaje się jak najbardziej realne.

UMKS Kielce - Śląsk Wrocław 79:90 (26:24, 20:26, 20:17, 13:23)

UMKS: Król 22 (2x3), Fąfara 19 (4x3, 6 zb, 6 as.), Makuch 15 (1x3), Wróbel 10 (7 zb), Tokarski 5 (1x3), Bacik 3, Busz 3 (1x3), Miernik 2, Kamecki 0, Osiakowski 0.

Śląsk: Gabiński 19, Kikowski 19 (5x3), Flieger 18 (3x3), Hyży 18 (9 zb), Ochońko 8 (1x3), Bochenkiewicz 6, Prostak 2, Mroczek-Truskowski 0.

Widzów: 500.

Siedemnastokrotny mistrz Polski, drużyna Śląska Wrocław bedzie w piątek kolejnym przeciwnikiem naszego zespołu w walce o pierwszoligowe punkty.

Drużyna ze stolicy Dolnegośląska to absolutny faworyt i lider pierwszoligowej tabeli. Po 24 spotkaniach Wrocławianie mogą się pochwalić niespotykanym wręcz osiągnieciem. Drużyna Tomasza Jankowskiego wygrała w obecnym sezonie już 23 spotkania z rzędu! W ich składzie występuje kilku byłych graczy reprezentacji Polski (Radosław Hyży, Paweł Kikowski), a w całej kadrze ponad połowa graczy to zawodnicy, którzy mięli już styczność z grą w Tauron Basket Lidze.

Dla naszej drużyny będzie to doskonała okazja do sprawdzenia się na tle utytułowanego rywala. Nasi gracze zapowiadają jednak walkę, a w osiagnięciu korzystnego rezultatu mają pomóc luz psychiczny i pewność w grze ofensywnej. Początek spotkania o godzinie 18:30 w hali przy ulicy Żytniej 1.

Już w najbliższy piątek do Kielc na spotkanie z UMKS-em przyjedzie siedemnastokrotny mistrz Polski, lider pierwszoligowej tabeli, Śląsk Wrocław. Pretendent do awansu do ekstraklasy ma w swoim składzie kilka byłych i obecnych gwiazd polskiej koszykówki, a z boku wszystkim kieruje legenda polskiej koszykówki, wielokrotny reprezentant Polski Maciej Zieliński, z którym udało nam się przeprowadzic krótką rozmowę.