Strona klubu UMKS Kielce

Open/Close
I SPOTKANIE FINAŁOWE
O AWANS DO PIERWSZEJ LIGI
Sobota 12 kwietnia 2014 g. 16:30
 69 : 65 
II SPOTKANIE FINAŁOWE
O AWANS DO PIERWSZEJ LIGI ZAPRASZAMY
Środa 16 kwietnia 2014 g. 19:00 Hala przy ul. Żytniej w Kielcach
 70 : 82 

Tragedia, dramat, rozczarowanie. Przepraszamy...

niedziela, 09 grudzień 2012 00:15 Napisał 
Oceń ten artykuł
(4 głosów)

W kompromitującym stylu przegrywamy z SKK Siedlce w meczu 13. kolejki I ligi. W meczu z 14. do tej kolejki drużyną pierwszoligowej tabeli zdobywamy tylko 47 punktów. Najmniej od niepamiętnych lat.

  - W imieniu swoim i całej drużyny mogę jedynie przeprosić za naszą postawę w dzisiejszym meczu - mówił po meczu szkoleniowiec UMKS, Rafał Gil.

- Gram tutaj już kilka ładnych lat, ale takiego meczu w naszym wykonaniu na tej hali nie pamiętam - dodawał zawiedziony Paweł Bacik.

Kielczanie byli w sobotę nie skocnentrowani, nie konsekwentni, nie realizowali założeń taktycznych, na parkiecie wyglądali tak, jakby pierwszy raz spotkali się ze sobą na boisku. Praktycznie każdy element w ich grze szwankował. Rozpoczęło się od obrony. Wystarczy dodać, że goście do przerwy odnotowali niemal 50 procentową skuteczność rzutów z gry ( trafili 17 z 36 rzutów). To wyraźnie wybijało nasz zespół z rytmu, który miał olbrzymie problemy z przeprowadzeniem składnej, "ustawionej" akcji w ataku. Gospodarze standardowo przegrali też "deskę", mieli prawie 20 strat, niewiele ponad 30 procent skuteczności w całym meczu i tylko 8 asyst. To wszystko doskonale obrazuje, co działo się w sobotę w kieleckiej hali. Grający w drugiej połowie rezerwami goście jeszcze powiększali przewagę, która pod koniec meczu siegnęła już...40 punktów. - Chyba pierwszy raz nie wiem co powiedzieć. Byliśmy bezradni, ja również. Przyznaję sie do tego. Najbardziej rzucały się w oczy sytuacje, w których po raz kolejny gubimy się, gdy rywale przekazywali krycie na zasłonach. Nie potrafimy wykorzystywać tych korzystnych przewag. Okazuje się bowiem, że nasi obwodowi nie są w stanie zagrać "jeden na jeden" z wysokimi graczami przeciwnika, a nasi wysocy nie są na tyle silni, żeby zdominować walkę pod "dziurą" z rozgrywającymi przeciwników. Jedyną receptą była więc skuteczna gra "jeden na jeden", ale tego niestety nie było i na prawdę dziwi mnie to, że kolejny raz mamy z tym problemy - kontynuuje Rafał Gil.

Za tydzień nasz zespół zagra w Łańcucie z Sokołem, a tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, 19 grudnia, na koniec rundy zasadniczej, podejmie we własnej hali MKS Dąbrowę Górniczą. Jesteśmy przekonani, że nasi koszykarze zaprezentują sie w tych pojedynkach ze znacznie lepszej strony i zmażą niechlubną plamę, jaką pozostawili po sobie po ostatnim spotkaniu.

UMKS Kielce - SKK Siedlce 47:83 (10:26, 13:25, 12:16, 12:16)

UMKS: Makuch 14 (2x3), Kijanowski 7, Kamecki 6, Król 5, Bacik 4, Wróbel 4, Fąfara 2, Tokarski 2, Miernik 2, J. Lewandowski 1, Osiakowski 0, Busz 0

SKK: Sulima 21 (4x3), P. Lewandowski 13 (3x3), Basiński 10, Chodkiewicz 9, Deja 8, Gałan 8, Kulikowski 6, Czerwonka 5, Rapucha 3 (1x3), Czyż 0, Sobiło 0.

Czytany 9551 razy Ostatnio zmieniany niedziela, 09 grudzień 2012 15:55

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

Partner serwisu
Rolety Kielce

  • Serwis wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego oraz dopasowania treści wyświetlanych. Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.