AZS AWF ggmedia.pl Kraków – UMKS Kielce 65:69 (11:25, 17:18, 24:12, 13:14)
UMKS: Makuch 14 (2x3), Fąfara 4, Busz 6 (1x3), Machowski 12 (2x3), Dryjański 20 – Bacik 9 (1x3), Miernik 4, Lewandowski, Osiakowski.
SKUTECZNY DRYJAŃSKI
Kielczanie rozpoczęli pojedynek podobnie jak we wtorek (kieleccy koszykarze rozbili w Ostrowi Mazowieckiej miejscowego Sokoła 119:40) i szybko narzucili rywalom swój styl gry. Po dwóch minutach prowadzili już 8:0, a pierwszą kwartę wygrali 25:11. Do przerwy natomiast wygrywali 43:28. Rewelacyjnie pod koszem rywali spisywali się Jakub Dryjański i Alexander Machowski. Ten pierwszy w samej pierwszej kwarcie zdobył dla swojego zespołu 12 punktów, a w całym meczu z gry pomylił się tylko dwukrotnie.
PROBLEMY Z FAULAMI
Problemy pojawiły się w trzeciej kwarcie, kiedy trójka wysokich graczy UMKS (Dryjański, Machowski, a także Wojciech Miernik) szybko łapali przewinienia i gospodarze zdobywali sporo punktów z linii rzutów wolnych. Gracze Rafała Gila nie byli też już tak skuteczni. W drugiej połowie zdobyli tylko 26 punktow, ale ostatecznie wystarczyło to do odniesienia kolejnego zwycięstwa. – Koncentracja była zachowana przez cale spotkanie, ale w drugiej połowie wyraźnie brakło nam skuteczności. Mieliśmy też duży problem z faulami, przez co gospodarze zdobywali dużo łatwych punktów – ocenia szkoleniowiec UMKS Kielce, Rafał Gil.
W sobotę w jego zespole nie zagrał już Rafał Król, z którym kielecki klub dzień wcześniej rozwiązał kontrakt.