Pechowo zakonczył się 2011 rok dla naszego klubu. Na ostatnim treningu w tym roku poważnej kontuzji kostki doznał Wojciech Miernik.
23-letni silny skrzydłowy nabawił się kontuzji na ostatnim treningu kieleckiego zespołu w 2011 roku. Podczas walki o piłkę źle upadł i w konsekwencji doznał skomplikowanego zwichnięcia górnego stawu skokowego wraz z przemieszczeniem. – To dla nas ogromne osłabienie, ale nie mamy wyjścia i przez te kilka miesięcy będziemy walczyć bez Wojtka – mówi trener UMKS Kielce, Rafał Gil.
Na razie wychowanek UMKS Kielce ma założony gips i czeka na badanie rezonansu magnetycznego, które wykaże, czy nie ucierpiały także ścięgna. Na parkiet nie wróci jednak wcześniej niż za dwa miesiące.
Wojciech Miernik to od lat czołowa postać naszego klubu. W obecnym sezonie zdobywał dla UMKS średnio prawie 15 punktów w każdym meczu.