Jarosław Krysiewicz, trener AZS Polfarmex Kutno: - Jestem zadowolony, że w końcu zagraliśmy to, co chcemy grać, bo w dwóch poprzednich spotkaniach nie do końca nam to wychodziło. Druga i trzecia kwarta w naszym wykonaniu to już było to, na co czekamy. Kielecki zespół oceniam pozytywnie, na pewno jeszcze nie jednej drużynie odbierze punkty.
Łukasz Fąfara, kapitan UMKS Kielce: Goście wybili nam koszykówkę z głowy. Byli lepsi w każdym elemencie. Niestety, jak się nie gra na 100 procent możliwości z takimi zespołami jak Kutno, trudno myśleć o nawiązaniu walki. Ja sam zagrałem beznadziejnie, pierwszy raz do kosza trafiłem dopiero w czwartej kwarcie.
Paweł Bacik, UMKS Kielce: Dawno w kieleckiej hali nie było takiej atmosfery. Myślę, że kibice się nie nudzili. Do w pełni udanej inauguracji zabrakło tylko naszej wygranej. Goście byli zdecydowanie lepsi, ale pamiętajmy, że my jesteśmy beniaminkiem i tutaj większość zespołów jest teoretycznie silniejsza i bardziej doświadczona.